Gdy rozpakowała się poszła do pracy. Tam już czekała na nią nowa szefowa. Powiedziała Nikoli, że na dzisiejszym pokazie mody będzie musiała ubrać sportowe ubranie. Dziewczyna na początku nie chciała się zgodzić, ale szefowa powiedziała jej, że będą :
- Łukasz Piszczek
- Robert Lewandowski
- Jakub Błaszczykowski
Po tym co powiedziała szefowa Nikola była zachwycona. Ale okazało się, że Jakub Błaszczykowski nie przyjdzie, ponieważ jest chory. Nadszedł pokaz mody. Nikola miała na sobie koszulkę i spodenki Borussi Dortmund. Po pokazie Nikola i reszta poszli na drinka. Łukasz powiedział jej, że da jej tyle autografów ile będzie chciała. Do Łukasz zadzwonił telefon okazało się, że dzwoni jego żonka taka była wnerwiona i bardzo krzyczała :
- Ty hu** gdzie ty się włóczysz? - Zapytała wnerwiona Ewa.
- Ja akurat jestem w barze. - Odpowiedział podpity Łukasz.
- Czy ty jesteś pijany? - Spytała żona.
- A co Cię to kur** interesuje. - Powiedział Piszczek.
- Bo jak jesteś pikany to będziesz spał przed domem z psami hu**. - Krzyknęła głośno Ewa.
- Jesteś popierdo**** dziw**. - Powiedział Łukasz i zakończył rozmowę.
O drugiej w nocy wszyscy byli już pijani. Robert poszedł do domu a Łukasz nie miał gdzie spać więc spał u Nikoli. Gdy się okazało u dziewczyny jest jedno łóżko. Po 25 minutach Nikola i Łukasz już byli w łóżku rozebrani do naga. Zakochali się w sobie. Rano Łukasz wytrzeźwiał i nadal kochał Nikole, ale też kochał swoją żonę. Nie wiedział którą z nich ma wybrać. Łukasz poszedł do domu Ewa od razu zrobiła mu awanturę:
- Gdzie żeś ty był skurwy*****? - Zapytała Ewa.
- A nocowałem u Roberta. - Skłamał Łukasz.
- Aha. - Powiedziała żona.
- Choć jest obiad. - Powiedziała Ewa.
- Nie nie chce, muszę jeszcze coś załatwić. - Odpowiedział Łukasz.
- To zostawię Ci trochę. - Powiedziała żona.
- Dobrze. Pa kotku. - Powiedział Piszczek.
- Pa. - Odpowiedziała Ewa.
Łukasz poszedł się spotkać z Nikolom.powiedział jej, że mogą się spotykać, ale żeby jego żona się o tym nie dowiedziała. Nikola się na to zgodziła. po kilku miesiącach okazało się, że Nikola jest w ciąży z Łukaszem.
niedziela, 7 lipca 2013
sobota, 4 maja 2013
1 Rozdział
Gdy Nikola skończyła 15 lat chciała zostać modelką. Jej marzenie się spełniło. Po upływie 10 lat Nikole wezwała szefowa. Nikola poszła do gabinetu szefowej, tam już na nią czekała.
- Dzień dobry. - Powiedziała Nikola.
- Dzień dobry. - Odpowiedziała jej kobieta
- Czy Pani mnie wzywała? - Zapytała dziewczyna.
- Owszem. - Powiedziała szefowa.
- Mam dla Ciebie propozycję. - Powiedziała kobieta.
- Jaką? - Zapytała Nikola.
- Za dwa dni wyjeżdżasz na wieloletni kontrakt do Dortmundu jeśli się tylko zgodzisz. - Powiedziała szefowa.
- Czy mogę dzisiaj wcześniej wyjść z pracy żeby się zastanowić?? - Spytała dziewczyna.
- Możesz. - Odpowiedziała kobieta.
- Jutro Pani dam odpowiedź. - Powiedziała Nikola.
- Dobrze. - Powiedziała szefowa.
- Do widzenia. - Krzyknęła ucieszona dziewczyna.
- Do widzenia. - Odpowiedziała kobieta.
Nikola szybko przyjechała do domu żeby opowiedzieć wszystko rodzicom. Nikoli rodzice trochę posmutnieli, że Nikola chce wyjechać do Dortmundu. Ale po kilku godzinach Nikola powiedziała, że oni ją będą tam odwiedzali. Rodzice dziewczyny powiedzieli, że może jej się już nigdy taka okazja nie trafić. Gdy opowiedziała swojej najlepszej przyjaciółce Sabinie co jej się przytrafiło to Sabina była smutna ale cały czas mówiła żeby jechała. Nikola powiedziała jej, że będzie ją tam odwiedzać razem z jej rodzicami.Następnego dnia Nikola poszła do gabinetu szefowej.
- Dzień dobry. - Powiedziała Nikola
- Dzień dobry. - Odpowiedziała szefowa.
- Zgadzam się wyjechać do Dortmundu. - Powiedziała dziewczyna.
- Tylko podpisz jeszcze tą umowę. - Powiedziała kobieta.
- Już. - Powiedziała uradowana Nikola.
- Możesz dzisiaj wyjść wcześniej z pracy oczywiście jeżeli chcesz. - Powiedziała szefowa.
- Dobrze wyjdę wcześniej. - Krzyknęła dziewczyna.
- Jutro o 8:00 musisz być na lotnisku ja tam będę czekać.- Powiedziała kobieta.
- Dobrze. Do widzenia.- Krzyknęła szczęśliwa Nikola.
- Do widzenia. - Powiedziała szefowa.
Nikola szybko przyjechała do domu i zaczęła się pakować. Zajęło jej to bardzo dużo czasu. Nikola spakowała 3 walizki i 4 torby rano pojechała na lotnisko tam już czekała na nią szefowa. Dziewczyna pożegnała się z rodzicami i z Sabiną. Wsiadła do samolotu i poleciała.Potem wsiadła do autobusu. Gdy już dojechała zaczęła się rozpakowywać.
- Dzień dobry. - Powiedziała Nikola.
- Dzień dobry. - Odpowiedziała jej kobieta
- Czy Pani mnie wzywała? - Zapytała dziewczyna.
- Owszem. - Powiedziała szefowa.
- Mam dla Ciebie propozycję. - Powiedziała kobieta.
- Jaką? - Zapytała Nikola.
- Za dwa dni wyjeżdżasz na wieloletni kontrakt do Dortmundu jeśli się tylko zgodzisz. - Powiedziała szefowa.
- Czy mogę dzisiaj wcześniej wyjść z pracy żeby się zastanowić?? - Spytała dziewczyna.
- Możesz. - Odpowiedziała kobieta.
- Jutro Pani dam odpowiedź. - Powiedziała Nikola.
- Dobrze. - Powiedziała szefowa.
- Do widzenia. - Krzyknęła ucieszona dziewczyna.
- Do widzenia. - Odpowiedziała kobieta.
Nikola szybko przyjechała do domu żeby opowiedzieć wszystko rodzicom. Nikoli rodzice trochę posmutnieli, że Nikola chce wyjechać do Dortmundu. Ale po kilku godzinach Nikola powiedziała, że oni ją będą tam odwiedzali. Rodzice dziewczyny powiedzieli, że może jej się już nigdy taka okazja nie trafić. Gdy opowiedziała swojej najlepszej przyjaciółce Sabinie co jej się przytrafiło to Sabina była smutna ale cały czas mówiła żeby jechała. Nikola powiedziała jej, że będzie ją tam odwiedzać razem z jej rodzicami.Następnego dnia Nikola poszła do gabinetu szefowej.
- Dzień dobry. - Powiedziała Nikola
- Dzień dobry. - Odpowiedziała szefowa.
- Zgadzam się wyjechać do Dortmundu. - Powiedziała dziewczyna.
- Tylko podpisz jeszcze tą umowę. - Powiedziała kobieta.
- Już. - Powiedziała uradowana Nikola.
- Możesz dzisiaj wyjść wcześniej z pracy oczywiście jeżeli chcesz. - Powiedziała szefowa.
- Dobrze wyjdę wcześniej. - Krzyknęła dziewczyna.
- Jutro o 8:00 musisz być na lotnisku ja tam będę czekać.- Powiedziała kobieta.
- Dobrze. Do widzenia.- Krzyknęła szczęśliwa Nikola.
- Do widzenia. - Powiedziała szefowa.
Nikola szybko przyjechała do domu i zaczęła się pakować. Zajęło jej to bardzo dużo czasu. Nikola spakowała 3 walizki i 4 torby rano pojechała na lotnisko tam już czekała na nią szefowa. Dziewczyna pożegnała się z rodzicami i z Sabiną. Wsiadła do samolotu i poleciała.Potem wsiadła do autobusu. Gdy już dojechała zaczęła się rozpakowywać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)